PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=312016}
5,9 279 072
oceny
5,9 10 1 279072
5,9 19
ocen krytyków
Testosteron
powrót do forum filmu Testosteron

Głupi film!!!

ocenił(a) film na 1

Nudny i niewyobrażalnie głupi film. Sprowadza człowieka jako istotę bezmyślną, skupiającą się jedynie na kopulacji. Wstyd, że robi się takie odmóżdżające filmy. Moja ocena nie wynika z tego, że jestem kobietą, ale raczej obywatelem MYŚLĄCYM, a ten film nie pokazuje tak jak wcześniej wspomniałam człowieka myślącego, ale istotę, dla której nic poza seksem nie ma wartości. Takie filmy kształtują głupiego, napalonego człowieka, dla którego takie słowa jak: bzykanko, ku...a, pier...ić itp. są podstawą w codziennym komunikowaniu się z druga osobą,a seks zajmuje główne miejsce.

ocenił(a) film na 7
IVIartynia

Freud twierdził, że człowiekiem rządzi popęd płciowy, to on kieruje wszystkimi poczynaniami (tzw. Id). To w wyniku tłamszenia Id- przez Super Ego, czyli morale, normy, wymagania itp.- tworzy się napięcie w człowieku, przestaje on żyć w zgodzie ze sobą. Czyli w wyniku rozumienia swoich potrzeb, człowiek bardziej cieszy się zyciem, jest bardziej otwarty na to co go otacza. Ma wiekszą chęć komunikowania się z innymi, bardziej rozumie swoje mechanizmy i uczy się z nimi żyć. A nie ma nic gorszego niż życie na przekór siebie.
Masz tu ufilozofowanie i zgłębienie psychologiczne filmu, nawet tak "powierzchownego". Chociaz pewnie jako człowiek myślący sama to zauważyłaś :)

ocenił(a) film na 1
dredowa

Ale gdyby nie nasze Super Ego to czym byśmy różnili się w takim razie od zwierząt? To może jeśli ma się ochotę tu i teraz na sex to znaczy, że mam to robić z pierwszą napotkaną osobą (i oczywiście to nic złego, że ta osoba jest z kimś związana, ma dzieci), ponieważ przecież ważne jest dla mnie nie zagłuszanie mojego popędu, a wypadkową tego będzie moje wszechogarniające szczęście.?

ocenił(a) film na 7
IVIartynia

Monogamia jest sprzeczna z naturą ludzką. Super Ego jest potrzebne abyśmy mogli żyć w społeczeństwie, inaczej pewnie byśmy się pozabijali i kochali z kim popadnie. Tylko to właśnie Id odgrywa główną rolę, bo opiera się na najbardziej pierwotnych instynktach- przedłużanie gatunku. Czyli nie tylko Super Ego tłamsi Id, ale też państwo tłamsi jednostkę.
A co do zwierząt- "Obyście byli przynajmniej jako zwierzęta doskonali! Ale udziałem zwierzęcia jest niewinność." (Fryderyk Nietzsche- "Tako rzecze Zaratustra")
Co natomiast do życia społecznego- "Aż nazbyt wielu się rodzi: dla tych zbytecznych wynaleziono państwo!" (...) "Gdzie państwo się kończy, tam dopiero zaczyna się człowiek, który nie jest zbyteczny: tam się poczyna pieśń niezbędnego, jedyną i niezastąpioną nutą" (Nietzsche- "Tako rzecze Zaratustra")

ocenił(a) film na 1
dredowa

Twórczość Nietzschego nie jest dla mnie nic warta, ponieważ jak mam cenić myśli człowieka, który dzielił społeczeństwo na nad-ludzi i pod-ludzi.
Nic więcej nie mam do dodania i nie mam ochoty prowadzić rozmowy z osobą, która uważa monogamię za coś jak najbardziej właściwego, ponieważ uważam, że ta osoba nie ma w ogóle żadnych zasad moralnych, bo to jest jak najbardziej zachowanie poza wszelką moralnością.

ocenił(a) film na 7
IVIartynia

Trochę się przejęzyczyłaś to po pierwsze, a po drugie nie zrozumiałaś. Uważam monogamię za coś bardzo ważnego, nie mogłabym żyć w związku poligamicznym, ale po prostu człowiek z natury nie jest zwierzęciem monogamicznym. Kwestia kultury, obyczajów, presji społecznej, że tacy się staliśmy.
Nie musisz cenić jego myśli, podałam go jako przykład filozofii która mnie w jakimś tam stopniu inspiruje. Liczyłam że Ty- jako osoba myśląca- też się powołasz na kogoś/ coś, co ukształtowało/ kształtuje Twój sposób myślenia.
Nietzsche zresztą nie pisał tylko o nadczłowieku, ale myślę że akurat żeby o nim dyskutować musiałabyś mieć cokolwiek do powiedzenia ponad to co Cię nauczyli w szkole (sama na lekcji miałam 3 zdania na jego temat powiedziane i naprawdę mi się to nie spodobało. A jak przeczytałam książkę i podyskutowałam trochę z filozofem na uczelni to naprawdę dało mi do myślenia). Jak to mówią- trzeba wiedzieć przeciw czemu się buntuje :)

ocenił(a) film na 1
dredowa

Przepraszam za przejęzyczenie, a jeśli chodzi o moje źródło to jest to moje wychowanie i moja wiara i nie trzeba cytować filozofów, uczonych, aby wyrazić swoje myśli. Piszę to co jest zgodne z moim sumieniem. I owszem, uważam siebie za osobę myślącą, a Pani nie musi używać w stosunku do mnie chwytów, wciąż powtarzając ten zwrot.
Dla mnie psychologiczne interpretowanie takiego filmu nie ma sensu, bo jest to równe z wynalazkami nagradzanymi Anty Noblem - nie posiadają żadnej wartości dla świata nauki.

ocenił(a) film na 7
IVIartynia

Prawie każdy film ma coś z psychologii w sobie, czasami nawet coś z filozofii. Nazwałaś ten film "głupi", "bez wartości", no to podałam możliwą interpretację i odwołanie się do czegoś głębszego. A że akurat się filozofią interesuję, to rozwijam Twoją wiedzę przy okazji. Cytat z Nietzschego być musiał- takie małe zboczenie akurat :)
PS- czemu do mnie na Pani mówisz? O.O
PS2- wiara i wychowanie to nie wszystko, dobrze je uzupełniają rozwijanie się, poprzez np. czytanie różnych rzeczy dzięki którym może spojrzeć na to co wiemy z innej perspektywy. I nie mówię tego żeby Cię obrazić- po prostu fajne doświadczenie.

ocenił(a) film na 1
dredowa

Jak dla mnie są filmy, które w ogóle nie mają żadnej wartości, jak np. ten.
Nie potrzebuję rozwijania wiedzy przez osobę, która jak mi się zdaje (skoro nie chce, żebym się zwracała do niej przez Pani) niewiele być może starsza ode mnie. Może i masz większą wiedzę w zakresie filozofii, psychologii. Być może nawet studiów, któryś z tych kierunków, ale to nie znaczy, że się nie rozwijam. Po prostu pochłaniają mnie inne dziedziny.
Piszę przez Pani, ponieważ nie wiem ile masz lat.
I tak jak już wcześniej napisałam, rozwijam się, ale jeśli dla mnie najważniejsze jest moje sumienie i moja wiara, ale nie w sensie fanatycznym, to nie chcę po prostu jej zachwiać mimo, że wiara we mnie jest silna, i dlatego też wierzę, że jest wiele rzeczy, które są w stanie ją zachwiać nawet u najbardziej silnego w wierze człowieka.

użytkownik usunięty
dredowa

Dredowa, wielki szacunek, za cierpliwość i spokój, ale największy za cytaty Nietzsche'go. Niektórzy, niestety, kojarzą go z Hitlerem, nie znając w ogóle tematu. A film jest świetny, tylko trzeba go obejrzeć bez uprzedzeń i świętojebliwości. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
dredowa

Zgadzam się z dredową. Film nawiązuje do Freudowskich popędów, ukazuje jak silna jest to siła w psychice mężczyzn ale nie tylko mężczyzn. Pokazuje "psychiczną klatkę", w której niektórzy faceci siedzą, ich rozdarcie między chęcią zaspokajania seksualnych potrzeb a posiadania stabilnej relacji. Nakreśla także przepaść między postrzeganiem relacji damsko-męskich po dwóch stronach barykady - co dowodzi jak bardzo mało wiemy o płciach przeciwnych, na jakich odrębnych planetach żyjemy. Ostatecznie pokazuje dwa typy mezczyzn - tych którzy zajmują się zapładnianiem największej ilości kobiet oraz tych którzy są ofiarami tych pierwszych. Fajnie wykreowane postaci. Szkoda, że film mnie nie rozśmieszył.

ocenił(a) film na 4
IVIartynia

Co do oceny filmu, to się z Tobą zgadzam. Jest denny, nudny i nadmiernie wulgrny. Ja wiem, że taka jest rzeczywistość, ale nadmierne epatowanie wulgaryzmami jest niesmaczne. Zaś co do Nietchego, to widać, że chyba nie czytałaś, albo nie zrozumiałaś. Wszystkim się wydaje, że Nietche, to był taki mały fuhrer, co chciał wrzucać untermenschen do gazu. Nie, miało zupełnie inne znaczenie, tylko Hitler przerobił naukę Nietchego, a niestety pomogła mu w tym siostra filozofa, która była w Adolfa wpatrzona, i miała poglądy rasistowskie i antysemickie.

ocenił(a) film na 5
IVIartynia

Ja bym tak nie marginalizowała Nietzschego bo on jednak grał ważną rolę w filozofii, zatem i polityce, aż wreszcie codziennym życiu wielu ludzi :D. A tak nawiasem mówiąc podział na pod-ludzi i nad ludzi był i będzie od zawsze, tylko inaczej wyrażany ... Eh, ale co do ma do powyższej komedyjki, nie ma się co pienić...

ocenił(a) film na 5
IVIartynia

powtarzanie zaszlyszanych komunalow dot. Nietzschego niestety nie swiadczy o tym iz jestes myslacym czlowiekiem. Najpierw poczytaj jego dziela, a potem sie wypowiadaj na ten temat. A poped jest, czy ci sie to podoba czy nie, motorem napedowym dziejow. I niekoniecznie mam tu na mysli poped li tylko seksualny.

ocenił(a) film na 7
IVIartynia

I to jest właśnie złe podejście do tego filmu, za bardzo skupiasz się na ogóle i nie patrzysz na to wszystko z lekkim przymrużeniem oka.Mam wrażenie, że za bardzo bierzesz do siebie to wszystko.Film jest pokazany w krzywym zwierciadle, oczywiście sporo zachowań u facetów jest dokładnie takich jakie są przedstawione w Testosteronie, ale nie dotyczy to wszystkich i nie można generalizować.Na Testosteron który moim "męskim" zdaniem jest świetnym filmem, należy spojrzeć z pewnym dystatnsem.I moim zdaniem pomimo tego, że 80% zachowań, reakcji przedstawionych w tym filmie itd. jest w każdym facecie natomiast nie każdy z nas jest wygłodniałym psem na kobiety, tak samo jak nie wszystkie kobiety to ..... :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
sayintruth

Bo ten film rubasznie pokazuje (tylko trzeba postąpić krok do tyłu) nasze rozdarcie pomiędzy 'sacrum' i 'profanum', sferą duchową i cielesną :D. A co do języka, to przecież ma być prywatna rozmowa, w wąskim, męskim kręgu :D, a wulgaryzmu wg mnie jeżeli są uzasadnione to są to zaakceptowania. Nie bądźmy hipokrytami, a film wcale nie jest AŻ TAK zły, ja go nawet z przyjemnością oglądam, bawi mnie.

ocenił(a) film na 10
libella

moim zdaniem dialogi są świetne, już parę razy oglądałem ten film i obsada dla mnie jest idealna i sceny i ogólnie cały film. Wiadomo, są lepsze... ale ten jest u mnie w pierwszej 10 jeśli chodzi o najlepsze polskie komedie ;) a negatywne opinie kobiet na temat tego filmu są bezwartościowe, bo czuć w nich kompleksy i zacofanie. Niemal wszystkie dziewczyny, z którymi miałem do czynienia, wolały ten film od LEJDIS ... i śmiały się równie mocno co ja... tyle w tym temacie ;)

ocenił(a) film na 1
88kubon

Sporo zachowań? Jakich na przykład?

ocenił(a) film na 10
IVIartynia

Babo, ten film ma bawić, a nie nieść przesłanie.

użytkownik usunięty
IVIartynia

Nie... to są filmy o życiu i głównym czynnikiem życia na ziemi jest popęd który de facto prowadzi do rozmnażania. Sam fakt, że kiedyś czytałem, że 90% ludzi na ziemi się masturbuje powoduje, że popęd jest w nas, i nie możemy się od tego uwolnić bo jest to naturalne. Co więc w tym filmie jest takiego oburzającego? Wszystko fajnie było wyjaśnione i w brutalny dla płci pięknej ale po części prawdziwy sposób ujawnili prawdę o kobietach.

To jest naturalne, że facet na widok pięknej, młodej, atrakcyjnej, zadbanej, zgrabnej a do tego skąpo odzianej kobiety traci głowę i dostaje ślinotoku - nie muszę mówić o czym myśli ale na pewno nie o założeniu rodziny i dzieciach. Nie wiem jak to jest u kobiet, ale faceci tracą głowę od razu i myślą tylko o jednym w takim momencie.

Najlepsza Polska komedia XXI wieku.

ocenił(a) film na 8

tia-90% ludzi sie masturbuje,a 99% naszego spoleczenstwa to katolicy... film fajny i dowcipny w dialogach-polecam!

ocenił(a) film na 5
hoga_fw

Też nie lubię Lejdis, jakiś taki ten film jest ... No dużo bardziej wulgarny, wręcz czasami odrażający i prymitywny. I mało zabawny, główne bohaterki mnie denerwują.

ocenił(a) film na 9
IVIartynia

zrozum jedno, Tobie nigdy nie będzie dane uczestniczyć w takich męskich rozmowach, bo jesteś kobietą,
ci faceci świetnie się bawią, bo są w męskim towarzystwie,

użytkownik usunięty
IVIartynia

Nie... takie filmy bawią inteligentnych ludzi.

A poza tym popęd jest naturalną rzeczą człowieka, tak samo jako skoczenie na siusiu, potrzeba jedzenia czy picia. Nie wina facetów że mają "ciśnienie" jak widzą fajną dziewczynę. Zwierzęta mają popęd, a że my od zwierząt pochodzimy bo pochodzimy to też mamy. No wybacz, ale ja nie jestem jakiś niewyżyty, studiuję z dobrymi wynikami, uprawiam sport z sukcesami, jestem lubiany więc dziwolągiem nie jestem, no ale mam chwile słabości, i jak pójdę do klubu, napiję się alkoholu (ale zawsze orientuje i wszystko pamiętam), to sory ale jak przejdzie przy mnie pachnąca perfumami, zgrabna jak modeleczka piękna dziewczyna w krótkiej sukience i na szpilkach, to jestem najarany na nią jak "arab na kurs pilotażu" (świetny tekst ;d).

Wiadomo, że nie startuje bo nie jestem cham i prostak żeby ciągnąć ją do łazienki jak bydle na ubój - bo to nie film, ale potem przez 3 dni myślę o niej.

To jest życie... Nie zmienimy tego.

Ha ha ha, co prawda, to prawda :D. Obie płcie odczuwają popęd seksualny w nawet dość zbliżony sposób, a jeśli dziewczyny oglądają się za jakimś chłopakiem, bo im się podoba, to nie dlatego, żeby oprawić w ramkę i na ścianę. Jeśli któraś twierdzi, że to nie przez popęd to oszukuje samą siebie. Film jest świetny, i tylko delikatnie przerysowany. Widziałam dużo bardziej wulgarne filmy, a w tym przynajmniej wszystko do siebie idealnie pasuje. Niewątpliwie jest to jedna z najlepszych polskich komedii ostatnich lat. No i oczywiście w tym filmie zostały przerwane więzy emocjonalne ze starym pokoleniem polskich aktorów (ot choćby Pazura) i na świat "wytrysnął młody, jędrny talent". Młody Sztur jak zwykle- bajka. Tak samo jak "Pierwszy papież polskiej ornitologii" :D

użytkownik usunięty
IVIartynia

A poza tym film pięknie ukazuje sytuację gdy faceci są w jednym gronie. Można pogadać o filmach, samochodach, sporcie, ale tematem obowiązkowym zawsze jest obgadywanie która dziewczyna jest fajna a która nie. Która nie jest lalką ale by się z nią umówiło, a która ma takie ciało, że nie gadając z nią od razu bym się jej oświadczył bo nie myślałbym tym narządem co trzeba. Która jest fajna w gadce a która gada jak potłuczona. Która jest seksowna a która wygląda jak rozjechany przez walec po twarzy zawodnik sumo...

To jest film o życiu przy którym można się pośmiać. i "Baby są jakieś inne" też nim jest.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones