Bez rewelacji, ale posmiac sie mozna. Najwiekszym atutem filmu jest obsada i gra aktorow (Szyc!). Scenariuszowo gorzej, czasem przewidywalnie, film nie wciaga, wygaje sie byc raczej zbiorem gagow. Humor bardzo rozny - od dowcipow ponizej wszelkiego poziomu (a'la rechot wicepremiera) po humor absurdalny (widownia na...
więcejJa się z tobą częsciowo zgadzam, owszem nie musiał przyjmować tej roli, ale z drugiej strony to tylko aktor, a nie Jan Paweł II.
Nareszcie kawał dobrej polskiej komedii "z jajem" !!!!!!!! Polecam gorąco!
I to...nie jest żadna "masakra" :)
Film okazał sie być niezłą komedią, texty oraz gra aktorów w naprawde dobrym stylu. niespodziewałam sie tego po tym filmie, było się z czego posmiać + zawiłe losy bohaterow,
jedyne uwagi
film trąci szowinizmem (no ale tak byc musialo)
a druga to ze brakowało mi tam konkretnej oprawy muzycznej...bo jakoś ospało sie...
Byłem na tej sztuce w teatrze i powiem TAK.....Jeżeli uśmieje się na tym filmię tak jak w teatrze to nie ma takiej możliwości żeby zabrakło mnie na tym filmie w kinie. S*U*P*E*R
hehehe
rozbawiło mnie to:
"data premiery: 2007-03-02 (Polska) , 2007-02-26 (Świat)"
nawet rodzime produkcje trafiają do naszych kin z poślizgiem do światowej premiery...
seansu w Poznańskim Multikinie i film ten można naprawde przypisać do gatunku: POLSKICH KOMEDII
rewelacyjna obsada filmu ,a choć tytuł jest typowo męski to wcale nie znaczy że skierowany jest tylko do męskiego grona .... bo każdy znajdzie w tym filmie coś dla siebie
Dwie godziny rubasznego śmiechu i to z gagów - co dla mnie jest wyznacznikiem komedii fenomenalnej!! Nie wiem czy do końca wiarygodnej jesli chodzi o jakieś koszmarne jak się okazuje zawiłości relacji damsko męskich, ale z pewnością mega zabawnej i inteligentnej(!).
Bulgocząca balladyna i jej słabo-męski tworca,...
Byłem na filmie i naprawdę się nieźle ubawiłem. Super teksty, chociaż jak zauważyłem żeńska część widowni nie zawsze widziała humor w tekstach wypowiadanych przez bohaterów filmu. Z drugiej strony mogłem siedzieć koło zapalonej feministki lub zblazowanej kobieciny.
Film ma też coś rzeczywistości, jak się dobrze...
Co do meskiej strony obsady to powiem szczerze, ze jestem zachwycona:D:D:D To poteguje moja chec pojscia do kina:D
powiem jedno - film dorównuje sztuce :))))))))))))))
jest to wierna adaptacja sztuki (chociaż tak naprawdę to sztuka była adaptacją scenariusza pisanego na potrzeby filmu)
dodatkowo fani wersji "teatralnej" znajdą w filmie jeszcze parę rzeczy, które przez ograniczenia sceny nie znalazły się na deskach, np....
Na szczęście kolejny polski film, na który wybrałam się do kina NIE okazał się "masakrą" :) [kto widział, będzie wiedział o co chodzi:)]Ciekawy, zabawny i przede wszystkim śmieszny - czyli dokładnie taki, jaki miał być. Super dialogi, fajnie dobrana muzyka i świetnie grający aktorzy (mnie najbardziej podobał się Borys...
więcej